poniedziałek, 30 kwietnia 2012

17. czekanie...


Jak obiecałam dzisiaj trochę się pouczyłam, znaczy praktycznie dokończyłam pisanie mojej pracy na ustny, bo miałam ją napisaną, ale okazało się,że muszę zmienić. Jestem z siebie dumna z tego powodu, jutro musiałabym zacząć ogarniać lektury. Błagam, żebym jak w piątek siądę, zobaczyła w arkuszu w wypracowaniu coś z II wojny światowej. Błagam, błagam, błagam


Tak, dzisiaj ma zapaść decyzja w związku z tym czy Bartosz Kurek zostanie w SKRZE czy wyemigruje do Rosji. Non stop odświeżam stronę główną SKRY i czekam na jakąś informację, to czekanie mnie już męczy, ale będę czekać chociażby do północy. Tak, dla poprawy humoru zdjęcie z głównym zainteresowanym:





niedziela, 29 kwietnia 2012

16. lato



Pogoda wręcz cudowna, i jak ja mam się zmobilizować do pracy, do uczenia się na maturę, please ! Pół dnia spędziłam na dworze czytając książkę, a drugie pół śpiąc, tak coś nie potrafię się wyspać. Obiecuje sobie, że od jutra się uczę i nie ma żadnych wymówek, niezależenia od pogody, niezależenie od niczego. UCZĘ SIĘ ! matura tuż tuż.

W środe prawdopodobnie zakupy, znając mnie pewnie jak tearz będę miała pieniądze to nie znajdę nic godnego uwagi. Jeżeli pogoda będzie taka jest to już w majówkę, zacznę grillowanie, pierwsze w tym roku :D

Moja chrząstka  mnie boli, bo ciągle zahaczam o ten kolczyk, ale nie wyjmę go, dam rade. 


Coraz bardziej dochodzi do mnie, że już nie pójdę do szkoły, że nie zobaczę tych wszystkich twarzy z 3E. smutnawo. Ale takie życie, coś się kończy żeby mogło się zacząć coś nowego.


sobota, 28 kwietnia 2012

15. przede wszystki niewyspana

Po wczorajszej imprezie całkiem dobrze, tylko cały dzień chodzę niewyspana. Pogoda za oknem nie pozwala mi się położyć i zasnąć.Siedzę, na schodach przed domem i czytam książkę, mając wrażenie, że jest środek lata. Nasza kochana pogoda zapomniała chyba o tym, że po zimie powinna nastać wiosna, ale nie narzekam na takie temperatury.

Dlaej do mnie nie doszło, że koniec szkoły, i że po za tym, że mam matury to praktycznie są już wakacje o.O
 
 
Siedzę właśnie na stornie H&M i swierdzam, że muszę go odwiedzić jak najszybciej.
 



 


 
 



piątek, 27 kwietnia 2012



Haaaa, jesteś absolwentką IILO w Wodzisławiu Śląskim. 
Dziwnie tak o.O
Dziwnie, że już nie będę musiała wstawać o 6 o.O
Dziwnie, że już nigdy nie usłysze od Bizoni, że "Matematyka jest jak kobieta.."
 Dziwnie, że już nigdy w ciągu lekcji nie zadzwoni do mnie moja wychowawczyni i nie powie, że mam do niej szybko przyjść.
Dziwnie, że już nie będę się uczyć polskiego, maty, angla, gery, histy. . . 
Dziwnie, że nie będę siedzieć na polskim z Dużą...
Dziwnie, że na przerwach nie będę już stała z NIką, Łabaczem, Agą.
Wszystko się skończyło ;(


Jednak na zakończenie zrobiłam sobie pamiątkę, zrobiłam sobie kolczyk w uchu, na chrząstce w końcu <3 Jestem mega szczęśliwaa aaaaaaa. 
A dzisiaj impreza wieczorem z dziewczynami...





środa, 25 kwietnia 2012

13. wszystko nie tak

Widocznie tak musiało być. To ZAKSA ma brąz, nie my. Dlaczego? Nie wiem, po prostu chyba. Szkoda, szkoda, ale cóż. Od teraz koniec sezonu 2011/2012. Miałam być w Kędzierzynie, ale wszystko się nie zgrało. Życie. 

Jutro ostatni dzień szkoły, w piątek koniec. Dziwnie wszystko jakoś o.O





DZIĘKUJE ZA WSZYSTKO !

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

12. trochę jakby lepiej


Dziwny dzień. lepiej niż wczoraj, ale do środy chyba umrę ze stresu. Szkoda, tylko, że nie ze stresu maturalnego o.O Musiałabym ogarnąć moją pracę na usty polski, którą jak się okazało po napisaniu była troszkę zła, i musiałam zmienić dwie książki. Teraz nie mam weny na pisanie, ale w weekend będę musiała ją odnaleźć. Życzcie mi powodzenia.



już za 4 dni się z nimi rozstanę ;<

niedziela, 22 kwietnia 2012

11. beznadziejne

Najpierw SKRA pożegnała się z mistrzem.

Potem JASTRZĘBIE przegrało z ZAKSĄ i doprowadziło do stanu 2:2. Czyli czeka nas ostatni mecz. Chciałabym na niego jechać, ale nie chyba nie dam rady. W każdym bądź razie mam nadzieje, że wywalczymy brąz bo się nam należy !

mniej więcej tak się teraz czuje:



10. "Nad życie"


Musiałam napisać i się z wami podzielić zwiastunem do filmu "Nad życie" który dzisiaj oglądam milion razy chyba, i na którym ciągle płacze. Od 11 maja w kinach, muszę na niego jechać choćbym nie wiem co.
Film biograficzny o siatkarce Agacie Mróz.



zwiastun:

A dzisiaj wszyscy trzymam mocno kciuki za JASTRZĘBSKI WĘGIEL i za SKRĘ !
miejmy nadzieje, że wszystko będzie tak jak być powinno.

sobota, 21 kwietnia 2012

9.Kominiarz chyba faktycznie przynosi szczęście.


W drodze na dzisiejszy mecz spotkałyśmy z Rudą kominiarza. (Podobno nie jesteśmy przesądne) mimo to każda z nas chwyciła się za guzik,a  później poszukiwałyśmy wzrokiem mężczyzny w okularach, żeby przestać trzymać guzik, i żeby przestać wyglądać dziwnie o.O Tak, sobie wtedy pomyślałam, to będzie piękny dzień. I był JW wygrało 3:0 z ZAKSĄ, w sumie dzisiaj w miarę łatwo im to poszło, mam nadzieje, że jutro będzie równie przyjemny mecz ;-) Po za tym SKRA wygrała z Resovią, i dalej walczą. Jutro też trzymam za nich kciuki.

Jutro ostatni mecz, więc przestanę pisać o siatkówce, w końcu ;D

Wczoraj kupiłam spódniczkę i koszulę, i mam strój na zakończenie roku i matury. Weekend bardzo przyjemny. Szkoda, tylko że jestem w klasie maturalnej i zamiast skupić się na nauce, to jeżdżę na mecze, ale cóż w końcu ostatnie w tym sezonie. W szkole, mamy już oceny wystawione, więc nie wiem co my przez ten tydzień będziemy robić :D




czwartek, 19 kwietnia 2012

8.krwiodawstwo

Co jakiś czas u nas w szkole jest krwiodawstwo, i dzisiaj też było, ale wszystkie dziewczyny wczoraj obeszła wiadomość, że jeżeli oddawały krew  w lutym (czyli  np.ja) dzisiaj oddawać nie mogą bo nie minęło 12 tygodni. Przyjęłam to do wiadomości, postanowiłam z koleżanką z klasy, że pojedziemy w maju  do punktu w którym można oddać krew. A tu dzisiaj niespodzianka, siedzę na polskim, i dowiaduję się, że jednak mogę oddać krew. (nie wiem dlaczego, ale mogę). No i w taki oto sposób, oddałam krew po raz 3, i jestem z siebie dumna. Wszystko było w porządku aż do sks'ów  (na które iść nie powinnam, ale jutro zawody). Gram sobie, i nagle czuje to przychodzące ciepło i już wiem, że coś jest nie tak. Podobno zrobiłam się blada, od razu wyszłam  na dwór , wzięłam sobie wodę, i po chwili wszystko wróciło do normy.  Także, bez paniki, ogarnęłam, w końcu to już nie pierwszy raz.

Pierwszy raz w miejscu gdzie była igła robi mi się siniak, mam nadzieje jednak, że szybko zejdzie.


W szkole już wszystkie oceny praktycznie  wystawione, na 3 ostatnich lekcjach było nas chyba 13 na 32 osoby w klasie O.o Zakończenie roku szkolnego mamy na godzinę 12, co jest totalnym bezsensem. Już bym chyba na 8 wolała. A jutro nie idę do szkoły bo mam zawody z siaty, a potem jadę z koleżanką chyba na zakupy. Musiałabym zainwestować w białą bluzkę i czarną spódniczkę, w końcu matury tuż tuż.






środa, 18 kwietnia 2012

7. why ? ;(


Ostatnie dni żyje tylko meczami, co jest głupie, ale nie mogę nad tym zapanować o.O Dzisiaj JW przegrało, i całe moje weekendowe plany się posypały. 


Z tego wszystkiego wynika, że w niedziele u nas również będzie mecz, a co za tym idzie to właśnie wtedy będzie ostatni mecz w tym sezonie, a ja nie wiem czy będę, i nie wiadomo czy Ruda będzie,  wszystko jest nie tak, jak być powinno. Nie mam pieniędzy, nie mam odwozu i wgl dupa. Mam nadziej, że tak się poukłada to wszystko, że jednam mimo wszystkiemu razem z RUDĄ, w niedziele będziemy siedzieć na trybunach.
Tak, dla informacji dodam, że Resovia znów wygrała ze SKRĄ, nie wiem koniec świata chyba się zbliża.



W szkole mieliśmy dzisiaj zdjęcia na tablo, oczywiście znowu wyszłam pewnie jak kosmonauta albo jeszcze gorzej, o ile można wyjść jeszcze gorzej. Po za tym całkiem dobrze, tylko chciałabym żeby słońce cały czas świeciło, i żeby taka prawdziwa wiosna przyszła. 



wtorek, 17 kwietnia 2012

6. o matko, nie wiem co mówić


Na samym początku chciałabym wyrazić moje niezadowolenie, ponieważ ani dzisiaj ani jutro nie jest emitowany mecz JW z Zaksą, co jest dla mnie bezsensem, bo przecież to mecze o brąz. Mogli tak to poustawiać, żeby oby dwa ,mecze były transmitowane. Ostatni jakoś Skra z Jw umieli grać o 20;45 i wszystko można było poukładać.No, ale niestety ja w tej kwestii chyba nie mam nic do gadania.

Musiałam się zadowolić transmisją opisową o.O  A oglądałam mecz SKRA-RESOVIA, który mnie niesamowicie zszokował.  Byłam w 100% przekonana, że mecz będzie bardzo ciężko wygrać, bo Resovia jest mocna, ale w życiu bym nie powiedziała,że ona to wygra. jednak obawiam, się, ze to tylko taki jednorazowy wypadek przy pracy SKRY.



Ale, ja nie o Skrze miałam mówić. 
JW wygrało dzisiaj 3:1, zatem ogólnie prowadzi 1:0 z Zaksą !

jutro liczę na powtórkę, znowu będę musiała się zadowolić opisową transmisją, ale cóż, jakoś muszę to sobie wyobrażać. Nie chcielibyście mnie widzieć, jak siedzę i czytam to, i ciągle odświeżam stronę, jak jakaś nienormalna ;D Jednak z drugiej strony, czytając nie muszę słuchać głupich tekstów komentatorów, którzy ciągle mają jakieś wonty do jastrzębskiego. Teraz wszyscy się cieszymy z wygranej, trzymamy kciuki za chłopaków jutro. 

A w sobotę, wygrywamy BRĄZ i w taki oto piękny sposób z 5 miejsca od którego zaczynaliśmy wskakujemy na 3 !

A my tak będziemy się cieszyć  [hahaha]:




Po za tym dzień jak dzień, mieliśmy spotkanie organizacyjne w prawie matury. Jutro mamy zdjęcia do dokumentów i na tablo. Nie mam białej koszuli, nadającej się do zdjęć. Nie mam czarnej spódniczki. Nie mam niczego, ale to nie jest ważne. ważne, jest, żeby jutro JW wygrało mecz :D



poniedziałek, 16 kwietnia 2012

5.ciągle tylko matura


Gdzie nie spojrzę, ciągle pojawia mi się słowo matura. Nie wiem czy mam już na jej punkcie obsesje czy co, ale zaczyna mnie to przytłaczać. Ciągle tylko matura, matura, matura. Jak mam zdać to zdam, jak nie to nie. Zobaczymy ile w ciągu tych wszystkich lat nauki w szkole się nauczyłam. Najgorzej będzie z ustnym angielski, bo jak teraz o nim myślę, to już robi mi się słabo, a co dopiero to będzie 17 maja o godzinie 16:00 o.O Ale, przecież wszyscy przede mną już to przeżyli, większość zdała, więc ja też muszę dać radę. 

W szkole nudy, mam na koniec 3 z maty także jak na razie jest całkiem dobrze, jak wszystko pójdzie po mojej myśli, to moja końcowa średnia w pełni zadowoli moje oczekiwania i skończę szkołę z takim wynikiem, że nie będę musieć się wstydzić.

z Dużą i Dawidem:
 z moją siostrą:
 i z Andzią jako KAPELUSZNIKIEM:

PS. mam bilety na sobotni mecz JW-ZAKSA <hura>

niedziela, 15 kwietnia 2012

4. aż się popłakałam.


Właśnie przed chwilą zdałam sobie sprawę, że w następny weekend, pojadę na ostatni mecz Jastrzębskiego Węgla w tym sezonie, z takim składem. Smutno mi teraz jakość. Tym bardziej, że przyszły sezon najprawdopodobniej spędzę w Holandii i nie będę mogła siedzieć na trybunach razem z Rudą, Martyną i Jadzią. Nie będę mogła krzyczeć, śpiewać, skakać, klaskać ani płakać. Dziwnie tak będzie...
 


Świetny filmik, w połowie aż się popłakałam.


3.deszcz, deszcz, deszcz

Beznadziejna niedziela. Za oknem od rana pada i pada. Miałam dzisiaj jechać na rowerze do Wodzisławia, żeby pokibicować naszym siatkarkom, miałam się spotkać z koleżanką, ale wszystko legło w gruzach z powodu pogody. A podobno miał być piękny weekend [?] ciekawe z której strony.

Ja zamiast się uczyć do matury, która jest już bliżej niż dalej,robię wszystko, żeby tylko nie zajrzeć do książek. Nie mam motywacji, i nie wiem czy kiedykolwiek ją odnajdę. Póki co są ważniejsze rzeczy :D


Na poprawę humoru, który dzisiaj nie jest zbyt dobry:

sobota, 14 kwietnia 2012

2.bardzo miły poranek


Po wczorajszej imprezie w 'domu działkowca" klasowo-nieklasowej, która mi się bardzo podobała, dzisiaj rano wstałam coś koło 8 o.O Nie wiem jak, ale wstałam. Zeszłam sobie na dół, zrobiłam sobie śniadanie, włączam tv, a tam powtórka meczu JW-SKRA. Oczywiście nie mogłam tego przegapić, musiałam to zobaczyć już po raz 3. Znowu mi się szkoda naszych chłopaków zrobiło, bo byli tak blisko, ale jednak SKRA okazała się lepsza. Zdarza się, no. Jednak i tak poziom meczu, to co się tam działo jest nie do opisania i nie wybaczyłabym sobie gdyby mnie tam nie było. Prawdopodobnie bym umarła, albo nie wiem co, a dziewczyny w klasie by chyba życia nie miały, chociaż po spotkaniu Kurka też nie miało, bo nie mówiłam o niczym innym :D

Hahaha, tak dla zabawy daje zdjęcie moje i Olgi  [nie zabij mnie], które zescreenowałam z ipla.pl Jakość powala, ale co tam,  nie codziennie jest się w tv.


czwartek, 12 kwietnia 2012

1.

Dlaczego założyłam tego bloga, sama nie wiem. Korzystałam już i z onetu i z photobloga, ale zaczęły mnie nudzić. Dlatego od dzisiaj będę pisała TUTAJ. Będę starała się systematycznie dodawać notki. Będę pisała o moim nudnym życiu, o tym co się dzieje, od czasu do czasu dodawała jakieś zdjęcia. 

Jednym z blogów które stały się dla mnie inspiracją i natchnęły mnie do założenia tego bloga jest blog Olgi [trudaa.blogspot.com] z którą byłam w TV, choć sama się tam jeszcze nie widziałam :D  

[ja w zeszłym roku, nie mam aktualnych zdjęć, może już niebawem jakieś się pojawią]