Beznadziejna niedziela. Za oknem od rana pada i pada. Miałam dzisiaj jechać na rowerze do Wodzisławia, żeby pokibicować naszym siatkarkom, miałam się spotkać z koleżanką, ale wszystko legło w gruzach z powodu pogody. A podobno miał być piękny weekend [?] ciekawe z której strony.
Ja zamiast się uczyć do matury, która jest już bliżej niż dalej,robię wszystko, żeby tylko nie zajrzeć do książek. Nie mam motywacji, i nie wiem czy kiedykolwiek ją odnajdę. Póki co są ważniejsze rzeczy :D
Na poprawę humoru, który dzisiaj nie jest zbyt dobry:
fajnie, że znowu zaczęłaś pisać.
OdpowiedzUsuńja również za oknem niestety mam paskudną pogodę !
OdpowiedzUsuńWgl to Ci życzę dobrze zdanej maturki :D
Dziękuje za te życzenia, na pewno się przydają.
Usuń