Ostatnio wstanie rano jest dla mnie jakąś katorgą. Jak zawsze byłam rannym ptaszkiem tak teraz mogłabym spać i spać. nie dobrze, szkoda dnia, ale z drugiej strony póki mogę się wyspać to chyba należy z tego korzystać.
Za dwa dni mój ustany z angla o.O boje się coraz bardziej...
A tymczasem wrzucam "igła szytę" ze względu na urodziny Igły ;)
igła, kocham goo !!! i kocham igłą szyte ! a wiesz, że teraz chyba bedzie nowa wersja. A.
OdpowiedzUsuń